środa, 1 stycznia 2014

Pewnie się tnie...

    Jak bardzo ludzie zmieniają się na przestrzeni lat? 
       Jak bardzo zmieniamy spojrzenie na pewne sprawy?
Jak szybko zauważamy te zmiany?
To straszne. Codziennie. Ludzie zmieniają się codziennie ale nie potrafimy zauważyć tych zmian od razu. My? Czy tylko ja? Nie wiem sama. Dopiero po dłuższym czasie jestem w stanie je zobaczyć.
Zmiany są dobre, zapobiegają monotonni.  Skoro występują to tak ma właśnie być. Wierzę w przeznaczenie. Zawsze, gdy z wierzchu nie widzę dobrych stron czegoś, mam nadzieję, że w końcu nadejdzie z tego coś co mi pomoże, coś co da mi nowe doświadczenie.
Zmieniam się. Codziennie. Każdego dnia napotykam nowe wyzwania i stawiam im czoła. Nie zmienię tego jaka byłam, mogę próbować zmienić to jaka jestem, będę.
Ale co z ludźmi, którzy znali mnie jak byłam inna?
Co jeśli teraz jestem już lepsza?
Nie wiedzą o tym. Poznali mnie kiedyś i od tej pory mnie nie widzieli. Nie ma dla nich znaczenia to,jaka jestem teraz. Liczy się to, jaka byłam jak mnie poznali i taką mnie zapamiętają na zawsze.
Chciałabym, żeby poznali prawdę.
Chciałabym, żeby wiedzieli, że teraz jest już inaczej, że nie jestem jak wcześniej.

Oni zawsze będą mnie wspominać po tym, co zrobiłam lub czego nie i nic z tym nie mogę zrobić.
Ludzie nie chcą poznawać nowego Ciebie. Ludzie 'wiedzą' jaki jesteś. Oni spojrzą i to widzą.
 Każdy, kto ubiera się na czarno, to satanista.
Każdy chłopak, noszący rurki to pedał.
Każda dziewczyna, mającą krótką spódniczkę to dziwka.
Każda chuda osoba, anorektyczka lub bulimiczka.
Każda gruba osoba,ciągle się objada.
Nastolatka z wózkiem jest dla nich nastoletnią matką.
Teraz pozostaje się zastanowić;
nie jesteś jedna z osób tak oceniającą innych? 
  

0 komentarze:

Prześlij komentarz